Po pierwszej konferencji prasowej nowego selekcjonera reprezentacji Polski krążyły plotki, że nie zdecyduje się on na wizytę i rozmowę w cztery oczy z liderami kadry. Teraz okazuje się jednak, że Santos wybierze się do najbardziej doświadczonych zawodników reprezentacji, czyli jej kapitana i wicekapitana.
Do takiego spotkania ma dojść w przyszłym tygodniu. Oczywiście najpierw Santos ma obrać kurs na Barcelonę, by spotkać się z największą gwiazdą biało-czerwonych.
Chęć rozmowy z Glikiem może sugerować, że Portugalczyk będzie zainteresowany dalszym powoływaniem piłkarza Benevento. Kilka dni temu skończył on 35 lat i wielu kibiców uważa, że swój najlepszy okres ma już za sobą, a nowy selekcjoner powinien korzystać z młodszych zawodników.
Santos na pierwszej konferencji prasowej mówił jednak, że nie zagląda nikomu w paszport i wiek nie gra dla niego roli. Na ostatnich mistrzostwach świata regularnie wystawiał w pierwszym składzie Portugalii Pepe, który pod koniec lutego skończy 40 lat. To oznacza, że nie zawaha się on również kontynuować współpracy z Glikiem.
Poza meczami Ekstraklasy i spotkaniami z liderami kadry Santos ma także w planach pojawić się na rewanżowym meczu Lecha Poznań w Lidze Konferencji z Bodo/Glimt, który odbędzie się 23 lutego.