Milwaukee Bucks pokonali przed własną publicznością Toronto Raptors 118:111

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Milwaukee Bucks pokonali przed własną publicznością Toronto Raptors 118:111
Giannis Antetokounmpo zanotował triple-double i pomógł Milwaukee wygrać z Toronto Raptors
Giannis Antetokounmpo zanotował triple-double i pomógł Milwaukee wygrać z Toronto RaptorsAFP
Milwaukee Bucks pokonali przed własną publicznością Toronto Raptors 118:111 i odnieśli 51. zwycięstwo w sezonie. Duży udział w zwycięstwie miał Giannis Antetokounmpo. Grek zanotował triple-double.

Pierwsza kwarta od początku układała się po myśli gospodarzy, którzy pod koniec prowadzili już 33:24, ale Toronto odrobiło nieco strat i Milwaukee przed drugą kwartą prowadzili 33:29. Kolejne minuty to była zdecydowanie lepsza gra Raptors, którzy mieli już nawet sześć punktów przewagi. Ostatecznie na przerwę z prowadzeniem schodzili koszykarze Milwaukee (58:56).

Trzecia odsłona było zdecydowanie lepsza w wykonaniu Toronto, ale oba zespoły imponowały zdobyczami punktowymi. Raptors wygrali 39:31 i przed ostatnią częścią gry prowadzili już 85:89. Czwarta kwarta to jednak dominacja Bucks. Rzucili 29 punktów, a ich rywale zaledwie 16 i zakończyli mecz zwycięstwem 118:111.

Brook Lopez zdobył 26 punktów i był to najlepszy wynik w meczu. Giannis Antetokounmpo zaliczył triple-double, wywalczył 22 oczka, dołożył do tego 13 zbiórek i 10 asyst. Po stronie Toronto double-double zanotowali Fred VanVleet (23 pkt, 11 asyst) oraz Pascal Siakam (13 pkt, 12 zbiórek). Dla Milwaukee było to 51. zwycięstwo w sezonie. Bucks znajdują się na czele Konferencji Wschodniej.