Ćwierćfinalistka dwóch poprzednich edycji zmagań na kortach Melbourne Park potrzebowała 59 minut, by wygrać ze 161. w światowym rankingu rywalką.
"To był jeden z tych meczów, kiedy wszystko mi wychodziło" - przyznała trzecia rakieta świata.
W drugiej rundzie przeciwniczką Jessiki Peguli będzie albo 15-letnia czeska kwalifikantka Brenda Fruhvirtova, albo Białorusinka Aliaksandra Sasnowicz.
Pierwszy mecz w Melbourne wygrała już też rozstawiona z siódemką Amerykanka Coco Gauff, która zwyciężyła utytułowaną czeską deblistkę Katerinę Siniakovą 6:1, 6:4.
Z kolei pierwszą rozstawioną, która pożegnała się z tegoroczną edycją, jest także Amerykanka - Amanda Anisimova (nr 28.), która uległa Ukraince Marcie Kostiuk 3:6, 4:6.
O godz. 9 czasu polskiego na największej arenie kompleksu - Rod Laver Arena - najwyżej rozstawiona w imprezie Iga Świątek spotka się na otwarcie z Niemką Jule Niemeier.