Bayern Monachium oficjalnie zwolnił Juliana Nagelsmanna, następcą Tuchel

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Bayern Monachium oficjalnie zwolnił Juliana Nagelsmanna, następcą Tuchel
Bayern Monachium oficjalnie zwolnił trenera Nagelsmanna, następcą Tuchel
Bayern Monachium oficjalnie zwolnił trenera Nagelsmanna, następcą TuchelPAP
Bayern Monachium ze skutkiem natychmiastowym rozstał się z trenerem Julianem Nagelsmannem - poinformował w czwartek wieczorem niemiecki dziennik "Bild". W piątek po południu rozstanie potwierdził sam klub, a jednocześnie przedstawił nowego szkoleniowca, Thomasa Tuchela.

Za "Bildem" informację przekazały inne niemieckie media, a fachowy magazyn "Kicker" poinformował: "Bomba w Monachium. Koniec Nagelsmanna w Bayernie. Tuchelowi brakuje tylko podpisu pod kontraktem". Dalej sprawy potoczyły się dość szybko i już w piątkowe popołudnie zmiana na stanowisku trenera stała się faktem.

Zgodnie z informacjami zawartymi w oficjalnym komunikacie, decyzję tę podjęli dyrektor generalny Oliver Kahn i członek zarządu ds. sportu Hasan Salihamidzić w porozumieniu z prezesem klubu Herbertem Hainerem. Tuchel otrzyma kontrakt do 30 czerwca 2025 roku i w poniedziałek po raz pierwszy będzie nadzorował trening drużyny. 

Wraz z Nagelsmannem zwolnieni zostali również asystenci trenera Dino Toppmöller, Benjamin Glück i Xaver Zembrod.

"Kiedy latem 2021 roku podpisaliśmy z Julianem Nagelsmannem kontrakt na FC Bayern, byliśmy przekonani, że będziemy z nim współpracować długoterminowo - i to było celem nas wszystkich do samego końca. Julian podziela nasze aspiracje, by grać skuteczny i atrakcyjny futbol. Ale teraz doszliśmy do wniosku, że jakość w naszym składzie - mimo tytułu Bundesligi w zeszłym roku - coraz rzadziej wychodziła na pierwszy plan. Po mistrzostwach świata graliśmy mniej skutecznie i mniej atrakcyjnie. Duże wahania wyników poddały w wątpliwość nasze cele na ten sezon, ale także cele na przyszłość. Dlatego właśnie podjęliśmy działania teraz. Osobiście i w imieniu FC Bayern chciałbym podziękować Julianowi i jego zespołowi trenerskiemu oraz życzyć wszystkim powodzenia w przyszłości" - napisał Oliver Kahn.

Hasan Salihamidzić dodał - "To była najtrudniejsza decyzja w moim czasie jako członka zarządu ds. sportu w Bayernie Monachium. Od pierwszego dnia utrzymywałem z Julianem otwarte, pełne zaufania i przyjazne relacje. Żałuję rozstania z Julianem. Ale po dokładnej analizie rozwoju sportowego naszego zespołu, zwłaszcza od stycznia i z doświadczeniem drugiej połowy poprzedniego sezonu, postanowiliśmy teraz go zwolnić. Jestem bardzo wdzięczny Julianowi za to, co zrobił dla FC Bayern i życzę mu wszystkiego najlepszego".

35-letni Nagelsmann, były szkoleniowiec Hoffenheim i RB Lipsk, pracował w Monachium od 2021 roku, a jego umowa obowiązywała do 2026 roku. W poprzednim sezonie wywalczył z drużyną, jeszcze z Robertem Lewandowskim w składzie, mistrzostwo Niemiec, ale w Lidze Mistrzów Bayern sensacyjnie odpadł w ćwierćfinale z hiszpańskim Villarrealem.

W tym sezonie zespół świetnie spisuje się w Champions League, gdzie awansował do ćwierćfinału, eliminując w 1/8 finału Paris Saint-Germain, ale w Bundeslidze zaliczył kilka potknięć, m.in. w niedzielę z Bayerem Leverkusen (1:2), i jest drugi w tabeli, o punkt za Borussią Dortmund. W Pucharze Niemiec monachijczycy są w ćwierćfinale.

Tuchel pozostawał bez pracy po zwolnieniu jesienią z Chelsea, którą w 2021 roku doprowadził do triumfu w LM. Mieszkający w Monachium 49-letni szkoleniowiec był łączony m.in. z Tottenhamem Hotpsur i Realem Madryt, ale ostatecznie związał się najbardziej utytułowanym i renomowanym niemieckiem klubem.

Po przerwie reprezentacyjnej dojdzie do starcia na szczycie Bundesligi między Borussią Dortmund, w której na szerokie wody wypłynął Tuchel, a Bayernem.