Real Madryt zatrzymany przez Sevillę. Carlo Ancelotti wściekły na sędziego

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Real Madryt zatrzymany przez Sevillę. Carlo Ancelotti wściekły na sędziego

Real Madryt zatrzymany przez Sevillę. Carlo Ancelotti wściekły na sędziego
Real Madryt zatrzymany przez Sevillę. Carlo Ancelotti wściekły na sędziegoAFP
Główka kapitana Daniego Carvajala w końcówce meczu zapewniła Realowi Madryt remis 1:1 z Sevillą. Liderzy LaLiga odrobili straty po samobójczej bramce Davida Alaby, która zapewniła gospodarzom prowadzenie.

Mecz w Sewilli był bardzo zacięty, a sfrustrowany Real na początku został powstrzymany przez dwie decyzje sędziowskie.

Piłkarze Realu i menedżer Carlo Ancelotti wielokrotnie narzekali na arbitra w pierwszej połowie. Sędzia anulował bramkę Federico Valverde z powodu spalonego, a następnie odwołał trafienie Jude'a Bellinghama twierdząc, że wcześniej przerwał grę. Odrzucił również twierdzenia graczy Realu, że Jesus Navas faulował Viniciusa Jr. w polu karnym.

Obrońca Sergio Ramos, mierząc się z klubem, w którym osiągał największe sukcesy w karierze po raz pierwszy od czasu powrotu do drużyny z dzieciństwa, wykonał kluczową interwencję na linii bramkowej, która pomogła Sevilli uniknąć straty gola tuż przed przerwą.

W drugiej połowie głównymi aktorami byli bramkarze. Kepa Arrizabalaga i Orjan Nyland bronili świetnie, utrzymując swoje drużyny w grze.

Nyland z Sevilli wykazał się znakomitym refleksem, broniąc strzał Rodrygo z bliskiej odległości, a Kepa z Realu wybronił mocne uderzenie Ivana Rakiticia z dystansu.

W 74. minucie Real stracił jednak bramkę po tym, jak obrońca David Alaba nie upilnował napastnika Youssefa En Nesyriego w polu karnym i sam wepchnął piłkę do bramki.

Carvajal wyrównał wynik cztery minuty później, strzelając głową z bliskiej odległości po dośrodkowaniu Toniego Kroosa.

Mecz stawał się coraz bardziej napięty, a po kilku przepychankach w ostatnich minutach sędzia pokazał pięć żółtych kartek.

Ancelotti, również ukarany przez arbitra za protesty, był wyraźnie zirytowany.

Po stwierdzeniu, że sędzia "miał rację w każdej decyzji" na swojej konferencji prasowej, Włoch przyznał, że starał się uniknąć zawieszenia.

"Ironia to jedyny sposób. Ponieważ jeśli powiem to, co naprawdę myślę (o sędziowaniu), dostanę wiele meczów (zawieszenia)" - powiedział Ancelotti w rozmowie z Real Madrid TV.

"Najbardziej lubię siedzieć na ławce Realu Madryt, więc aby uniknąć zawieszenia, postanowiłem nie mówić tego, co myślę. Używam więc ironii".

"To był zacięty, trudny mecz. Zaczęliśmy dobrze, strzelając dwie bramki, które zostały uznane za niedozwolone. W drugiej połowie wszystko się wyrównało, ponieważ obniżyliśmy naszą intensywność".

Statystyki meczu Sevilla FC - Real Madryt
Statystyki meczu Sevilla FC - Real MadrytOpta

"Wynik nie jest zły, ale oczywiście zawsze chcemy wygrywać. Jednak punkt na takim stadionie i przeciwko tak trudnemu przeciwnikowi jest dobry. Idźmy dalej".

Real zdobył 25 punktów w 10 meczach LaLiga, o trzy wyprzedzając Gironę, niespodziankę sezonu, która w niedzielę podejmie u siebie Almerię. Barcelona, trzecia z 21 punktami, zmierzy się w niedzielę z Athletikiem Bilbao.