26-letni reprezentant Brazylii siedział na ławce rezerwowych w trzech z ostatnich czterech meczów Juve w Serie A.

"Bremer nie zagra jutro z powodu przeciążenia. Reszta graczy czuje się dobrze" – powiedział Allegri na środowej konferencji prasowej.

Zastanawiając się nad niesamowitymi wynikami Sevilli w tych rozgrywkach, które klub z Andaluzji wygrał sześć razy, Allegri powiedział, że jego ekipa musi zanotować znakomity występ.

"Cały skład będzie jutro ważny, zwłaszcza ci, którzy wejdą z ławki" - stwierdził szkoleniowiec.

"Musimy pokazać to samo podejście, co w ostatnich kilku meczach, szanując naszych przeciwników i wykorzystując ich słabości".

Allegri uważa, że jego zespół dojrzewa.

"Juve grało w dwóch europejskich finałach w ostatnich latach i chcemy dotrzeć również do tego. Przed nami są teraz trzy najważniejsze tygodnie" - dodał Włoch.

"Musimy zrobić to, o czym zawsze mówiliśmy: dać z siebie wszystko na boisku i zobaczyć, dokąd nas to zaprowadzi".

Skrzydłowy Angel Di Maria ma szansę na zdobycie jednego z niewielu ważnych trofeów, które mu umknęły.

"To trofeum, o które grałem tylko raz z Benfiką. To trofeum, którego mi brakuje i na którym się skupiam, ale dla mnie wszystkie trofea są ważne" - powiedział Argentyńczyk.

35-letni Di Maria odrzucił spekulacje na temat swojej przyszłości.

"Jestem tutaj szczęśliwy, podobnie jak moja rodzina. Prowadzimy rozmowy z klubem, ale teraz skupiam się tylko na Sevilli" - powiedział.

Trener Sevilli, Jose Luis Mendilibar, powiedział, że jego zespół jest dobrze przygotowany, aby poradzić sobie w bardzo intensywnym meczu z Juventusem.

"Kluczem będzie poczucie spokoju w każdej chwili, umiejętność radzenia sobie w każdej minucie meczu. Nie możemy stracić spokoju ani koncentracji" – dodał.

"Wiemy, że mając swój dzień możemy pokonać każdą drużynę, w tym Juventus".

Relacja na żywo + audiokomentarz z meczu Juventus - Sevilla FC już od godz. 20:55.

Rewanż zostanie rozegrany 18 maja.