Ancelotti: Zespół jest w najlepszej formie, radzimy sobie dobrze w wielu aspektach

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Ancelotti: Zespół jest w najlepszej formie, radzimy sobie dobrze w wielu aspektach
Carlo Ancelotti, udzielający wskazówek na Stamford Bridge
Carlo Ancelotti, udzielający wskazówek na Stamford BridgeAFP
Carlo Ancelotti, szczęśliwy, ale stonowany, kontynuuje pisanie złotymi literami swojej historii z Realem Madryt w Lidze Mistrzów. To jego drugi z rzędu półfinał w drugim sezonie na ławce po powrocie.

Włoski trener był, co nie dziwi, bardzo zadowolony z pracy wykonanej przez jego zespół, który umiał cierpieć w pierwszej połowie, ale poprawił swoje błędy w drugiej i był skuteczny w pokonaniu strony Chelsea, która była lepsza niż na Bernabeu, ale gorsza od Realu Madryt we wszystkich obszarach.

Tak Ancelotti ocenił występ swojej drużyny i sam mecz.

Kolejny półfinał: zespół jest bardzo dobry, dobrze pracowaliśmy w tym okresie, piłkarze są w najlepszej formie, bardzo zmotywowani i skoncentrowani. Dobrze wykonujemy wiele aspektów defensywnych i ofensywnych, jesteśmy solidni, tracimy mało bramek. Dotarcie do półfinału jest zawsze sukcesem, ponieważ pozwala myśleć i marzyć, że można wygrać kolejną Ligę Mistrzów.

Rodrygo: Musieliśmy trochę poprawić pozycję na boisku, cierpieliśmy. Jego gra była słabsza niż poprzednie, ale z niezwykłą skutecznością. Mamy szczęście, że mamy młodych zawodników z energią i jakością, coś spektakularnego, co daje nam dużo pewności na przyszłość.

Courtois: Interwencja (w 45. minucie) była kluczowa, ponieważ mogła zmienić dynamikę drugiej połowy. Zakończenie 0:0 w połowie meczu było ważne, ponieważ było jasne, że Chelsea nie może mieć intensywności przez 90 minut. Stąd w drugiej połowie graliśmy lepiej.

Mocne strony: Robimy różnicę, kiedy jest zbiorowe zaangażowanie w obronie. To podstawa, aby pokazać jakość, jaką mamy. Wcześnie zdobyliśmy tylko dwie bramki przeciwko Liverpoolowi, ale potem przeciwko nim i Chelsea byliśmy bardzo solidni z tyłu i to nam bardzo pomaga.

Trudności w pierwszej połowie: Pozycja Kanté i Jamesa wywierała większą presję na Camavingę i to stwarzało to problemy. W drugiej połowie zmieniłem pozycję na Valverde, aby lepiej kontrolować tę stronę. Modric w pierwszej połowie był bardziej przy Enzo i na tej pozycji Camavinga bardziej cierpiał.