Aktualni klubowi mistrzowie Afryki, kairskie Al Ahly, zaprezentowało dziś 25-letniego napastnika Wessama Abou Alego jako swojego nowego zawodnika. Duńczyk z palestyńskiej rodziny przeszedł na mocy transferu definitywnego ze szwedzkiego klubu Sirius, gdzie w 17 meczach strzelił 11 bramek (w tym cztery w czterech ostatnich występach).

Perspektywiczny zawodnik jest najdroższym w historii IK Sirius sprzedanym piłkarzem. Żadna z drużyn nie zdradziła kwoty, ale duński serwis Bold.dk pisze o 15 milionach koron (czyli 2 mln euro, 8,75 mln zł). Dobra forma 25-latka zaowocowała równie dobrą sprzedażą, znacząco powyżej jego szacowanej wartości. 

Większą uwagę zwraca jednak sposób, w jaki Al Ahly postanowiło zaprezentować nowego piłkarza. Choć urodził się w duńskim Aalborgu, to napastnika jako Palestyńczyka, prezentowanego zresztą w palestyńskiej fladze, zapowiedział korespondent "z serca Gazy" i "wolnej ziemi Palestyny".

Uderzający i kontrowersyjny sposób prezentacji to ciąg dalszy głośnych gestów solidarności Al Ahly z ofiarami bombardowań i kryzysu humanitarnego w Gazie. Np. tydzień temu bramkarz Mohamed El-Shenawy zaangażował się w sprowadzenie do Egiptu popażonego dziecka z Gazy.

Wessam Abou Ali zaczął grać w piłkę w wieku czterech lat w miejscowym B52/AFC, skąd trafił do największego lokalnie klubu, Aalbork BK. Największe sukcesy świętował jednak na zapleczu duńskiej ekstraklasy, z Vendsyssel FF, strzelając 29 goli w 66 meczach.