Trener Mason oczekuje "absolutnej reakcji" swoich piłkarzy w meczu z Manchesterem United

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Trener Mason oczekuje "absolutnej reakcji" swoich piłkarzy w meczu z Manchesterem United
Trener Mason oczekuje "absolutnej reakcji" swoich piłkarzy w meczu z Manchesterem United
Trener Mason oczekuje "absolutnej reakcji" swoich piłkarzy w meczu z Manchesterem UnitedReuters
Tymczasowy trener Tottenhamu Hotspur, Ryan Mason, zażądał reakcji od swoich zawodników, gdy zmierzą się w czwartek z Manchesterem United, po tym jak w ostatnim meczu doznali upokorzenia z Newcastle United (1:6).

Niespodziewanie wysoka porażka na St James' Park w niedzielę zakończyła się zwolnieniem poprzednika Masona na stanowisku tymczasowego szkoleniowca, Cristiana Stelliniego, i pozostawiła Spurs na szóstym miejscu w tabeli Premier League, sześć punktów za czwartym Manchesterem United i jeden za piątą Aston Villą.

"Absolutnej reakcji", powiedział Mason dziennikarzom w środę, gdy zapytano go, czego oczekuje od piłkarzy Spurs.

"Niedziela była rozczarowująca, więc mam nadzieję i oczekuję reakcji od graczy i wszystkich w tym budynku".

Szkoleniowiec dodał, że zawodnicy są gotowi na starcie z Czerwonymi Diabłami i że pozytywny rezultat może skierować klub z powrotem na właściwą drogę.

"Mieli dobry sezon i wygrali trofeum, co jest ważne dla wielkiego klubu. To będzie trudne, ale w pełni wierzymy, że możemy uzyskać dobry wynik" - stwierdził Mason.

"Mamy sześć meczów do rozegrania i uzyskania pozytywnych rezultatów, ale wierzę w tę grupę i wierzę również w ten klub piłkarski".

"Jestem w piłce nożnej wystarczająco długo, aby wiedzieć, jak sprawy mogą się bardzo szybko odwrócić, a wynik może bardzo się zmienić. Mam nadzieję, że uda nam się przenieść to na boisko".

Zwycięstwo pozwoliłoby Spurs awansować na piąte miejsce i zbliżyć się na dystans sześciu punktów do najbliższego rywala, chociaż podopieczni Erika Ten Haga nadal mieliby dwa mecze więcej do rozegrania.

Kapitan Spurs, Hugo Lloris, który został zastąpiony przez bramkarza Frasera Forstera w przerwie meczu z Newcastle, ma wątpliwości co do występu w czwartkowym spotkaniu z powodu problemów z mięśniami.