W środę Miedź Legnica potwierdziła dwie nowe umowy, choć jedno z nazwisk nowe dla kibiców Miedzianki na pewno nie jest. Krzysztof Drzazga wraca na Dolny Śląsk po rocznej nieobecności, gdy reprezentował Podbeskidzie Bielsko-Biała.
27-letni ofensywny pomocnik miał istotny wpływ na awans Miedzi do Ekstraklasy, więc teraz nic dziwnego, że zapowiada chęć powtórzenia tego wyczynu.
"Zamierzam pomóc Miedzi w walce o powrót do PKO BP Ekstraklasy. To mój główny cel sportowy. Bardzo dobrze czułem się w Legnicy, zostawiłem tutaj wielu przyjaciół i bardzo się cieszę, że mogę tu wrócić" – powiedział w środę piłkarz, który w czterech pierwszych meczach sezonu 2021/22 zaliczył pięć goli i dwie asysty. Kibice ze Stadionu Orła Białego nie mieliby pewnie nic przeciwko powtórce.
Umowa Drzazgi została podpisana na dwa kolejne sezony i dokładnie tej samej długości umowę podpisał w środę Damian Michalik. W jego przypadku dołożono jeszcze opcję przedłużenia o kolejny sezon.
Michalik ma być bardzo dużym wzmocnieniem ofensywnym Miedzi. W każdym z dwóch ostatnich sezonach w barwach Żurawi notował co najmniej 10 goli, do których w rozgrywkach 2022/23 dołożył jeszcze dziewięć asyst.
Łącznie wystąpił w 129 spotkaniach na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, zdobywając 19 bramek i zaliczając 21 asyst. Szczebel niżej rozegrał 88 meczów, w których zapisał na swoim koncie 24 trafienia i 20 asyst. Podobnie jak Drzazga, Michalik również liczy, że zdoła z Miedzią wrócić możliwie szybko w szeregi PKO Ekstraklasy.