"Myślę, że liga jest bardzo dobra, ale jest wiele możliwości rozwoju. Mamy dobre drużyny, dobrych arabskich zawodników, musimy poprawić infrastrukturę, sędziów, VAR i inne drobne rzeczy. Ale jestem szczęśliwy i będę tu nadal. Jeśli będą kontynuować tę pracę, to myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat liga saudyjska może znaleźć się w pierwszej piątce na świecie" - wyjaśnił Cristiano Ronaldo.
Al-Nassr zakończył sezon na drugim miejscu w lidze saudyjskiej, za Al-Ittihad. Zostali wyeliminowani przez tę samą drużynę w półfinale Superpucharu, a także znaleźli się u progu rozstrzygnięcia Pucharu Króla, w sezonie bez trofeum dla portugalskiego gracza.
"Szczerze mówiąc, moje oczekiwania były inne. Chciałem coś wygrać w tym roku, ale nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Czasami potrzeba cierpliwości, konsekwencji i wytrwałości, aby dostać się na szczyt. Bardzo się poprawiliśmy, podobnie jak wszystkie drużyny w lidze. Potrzeba czasu, ale jeśli wierzysz, wszystko jest możliwe. W tym roku nic nie wygraliśmy, ale jestem przekonany, że w przyszłym będzie inaczej, lepiej. Będziemy na to pracować" - powiedział.
Cristiano Ronaldo został również zaproszony do rozmowy na temat plotek o możliwości przybycia do azjatyckiego kraju takich nazwisk jak Benzema czy Messi.
"Jeśli przybędą wielcy zawodnicy, wielkie nazwiska, młodzi, starzy, wszyscy są mile widziani. Wiek nie ma znaczenia. Życie tutaj jest bardzo dobre. Żyją więcej w nocy, co uważam za zabawne i interesujące. Miasto jest piękne, w Rijadzie jest wiele dobrych restauracji. To bardzo dobre doświadczenie, rodzina jest szczęśliwa" - podsumował.