Liverpool wygrał ostatni mecz z SSC Napoli w Lidze Mistrzów 2:0 i awansował do kolejnej fazy z drugiego miejsca w grupie. O ile w pucharach radzi sobie całkiem dobrze, to w Premier League zespół miał ostatnio gorszy moment. The Reds przegrali bowiem zarówno z Nottingham Forest (0:1), jak i z Leeds United (1:2). Mecz z tak silnym rywalem był zatem idealną okazją na przełamanie.
Już od pierwszych minut to goście starali się narzucić swoje warunki gry. W ataku brylował szczególnie Darwin Nunez, który w ciągu kilku pierwszych minut dwa razy zagroził bramce Tottenhamu. Jednak zamiast gola, zaliczył doskonałą asystę. Najpierw świetnie przyjął piłkę po dośrodkowaniu Andy'ego Robertsona, a następnie podał ją do Mohameda Salaha. Egipcjanin oddał strzał z pierwszej piłki i tym samym otworzył wynik spotkania.
Następnie piłkarze Jurgena Kloppa oddali inicjatywę. W tym czasie Ivan Perisic uderzył piłkę głową, ale trafił jedynie w słupek. W 40 minucie meczu stoper gospodarzy, Eric Dier, chciał podać piłkę do własnego bramkarza. Jednak zagranie było nieudane, a futbolówka trafiła pod nogi Salaha, który nie zmarnował takiej okazji i zdobył kolejną bramkę.
Na drugą połowę spotkania bardziej zmotywowani wyszli zawodnicy z Londynu. Jednak pomimo kilku dogodnych szans nie potrafili pokonać świetnie dysponowanego Alissona. Udało się to dopiero w 70 minucie, kiedy Harry Kane wykorzystał podanie Dejana Kulusevskiego. Tottenham dążył do wyrównania, przez co gra stawała się momentami zbyt ostra i dochodziło do wielu fauli. Co ciekawe, sędzia nie pokazał w tym spotkaniu ani jednej kartki. Ostatecznie rezultat nie uległ już zmianie, co zdecydowanie ucieszyło kibiców Liverpoolu.
Rekord bramkarza i czas na puchary
W ten weekend swoje małe święta mieli znani bramkarze. Hugo Lloris zagrał setny mecz z rzędu w barwach Kogutów, dzięki czemu pobił klubowy rekord. Z kolei spotkanie w LaLiga między Atletico Madryt a Espanyolem Barcelona było 278 występem Jana Oblaka w koszulce Los Colchoneros, co także stanowi najlepszy wynik w dziejach drużyny.
W tygodniu czekają nas rozgrywki Pucharu Ligi Angielskiej. W trzeciej rundzie Tottenham zagra z Nottingham Forest, a Liverpool na stadionie Anfield podejmie drużynę Derby County.