Spurs zostali wyeliminowani z najważniejszych rozgrywek klubowych na świecie, po tym jak nie strzelili żadnego gola w dwumeczu z Milanem i przegrali 0:1. Richarlison, który został sprowadzony przed tym sezonem za 60 milionów funtów, ma trudności z uzyskaniem czasu gry pod wodzą Conte i w dwumeczu zagrał tylko ostatnie 20 minut w rewanżowym pojedynku w Londynie.
"Nie rozumiem... Grałem dobrze, wygraliśmy z Chelsea i West Hamem, a nagle znalazłem się na ławce rezerwowych. Grałem pięć minut przeciwko Wolves. Spytałem o powód takiej decyzji i nikt mi jej nie wytłumaczył" - powiedział Richarlison dla TNT Sports Brazil.
"We wtorek poproszono mnie o zrobienie testu sprawnościowego na siłowni i powiedzieli mi, jeśli go zdam, to zacznę w środę w pierwszym składzie. Są rzeczy, których nie mogę zrozumieć" - powiedział Brazylijczyk. "Zobaczymy, co on (Conte) powie nam w czwartek, ale nie jestem głupi. Jestem profesjonalistą, który ciężko pracuje każdego dnia i chce grać".
Richarlison strzelił trzy bramki dla Brazylii w trakcie niedawnego mundialu, ale strzelił tylko dwa gole dla Tottenhamu w tym sezonie. 25-latek nie strzelił jeszcze żadnej bramki w Premier League w barwach nowego zespołu.
"Ten sezon, wybaczcie mój język, był gówniany" - powiedział, dodając, że skupia się teraz na dostaniu się do pierwszej jedenastki na sobotni mecz z Nottingham Forest. "Postaram się zdobyć jak najwięcej bramek, ponieważ klub zapłacił za mnie dużo pieniędzy, a ja nie oddałem jeszcze wystarczająco dużo na boisku".