Jest to już 41. tytuł w karierze dla światowej gwiazdy snookera i aktualnego lidera globalnego rankingu, a jego trzeci tytuł World Grand Prix.
Judd Trump (nr 2 na świecie) rozpoczął błyskawicznie, obejmując prowadzenie 4:0, zanim O'Sullivan powrócił do 3:5 przed przerwą.
W wieczornej sesji Trump ponownie zaczął dobrze, od powrotu na prowadzenie trzema frejmami. "The Rocket" przegrywał już 3:6, ale po oszałamiającym powrocie zdobył koronę z wynikiem 10:7.
Po meczu O'Sullivan powiedział stacji ITV: "Judd wystrzelił na 4:0 i pomyślałem, że ta noc może skończyć się szybko. Udało mi się wbić kilka frejmów tego popołudnia i przy stanie 5:3 dało mi to trochę optymizmu. Z Juddem trzeba walczyć, bo to wojownik. Dla mnie jest on faworytem tegorocznych mistrzostw świata".