Nys i Zieliński w ćwierćfinale debla w Eastbourne, mają pierwszą wygraną na trawie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nys i Zieliński w ćwierćfinale debla w Eastbourne, mają pierwszą wygraną na trawie

Nys i Zieliński w ćwierćfinale debla w Eastbourne, mają pierwszą wygraną na trawie
Nys i Zieliński w ćwierćfinale debla w Eastbourne, mają pierwszą wygraną na trawieProfimedia
Mniej niż godziny potrzebowali Hugo Nys i Jan Zieliński, by zaliczyć pierwsze w sezonie zwycięstwo na nawierzchni trawiastej. Po wygranej czekają na wynik wtorkowego australijsko-kolumbijskiego pojedynku, który wyłoni rywali w ćwierćfinale.

Doświadczeni Albano Olivetti i David Vega Hernandez pokazali się z bardzo dobrej strony podczas turnieju deblowego w Halle, dlatego ich rywalizacja już w pierwszym meczu z Hugo Nysem i Janem Zielińskim mogła zwiastować trudności. Tym bardziej że monakijsko-polski duet zanotował dwie porażki na dwa rozegrane w tym roku mecze na trawie. A że z rywalami z wyższej półki, to już inna sprawa.

Po niepowodzeniach w 's-Hertogenbosch i Londynie Zieliński z Nysem przyjechali jednak do Eastbourne powalczyć o coś więcej i odzwierciedlało się to w postawie zawodników. Po wykorzystaniu breaka w czwartym gemie udało im się wyjść na prowadzenie 3:1. I choć rywale przy swoim podaniu wygrali jeszcze jednego gema, to w trzech pozostałych Nys z Zielińskim oddali im tylko punkt, wygrywając pierwszą partię 6:2.

W drugim secie chcieli pójść za ciosem, ale pierwsze dwa break pointy rywale obronili i obie pary konsekwentnie zgarniały gemy przy swoim podaniu. Ta sytuacja utrzymała się do stanu 4:3 dla Polaka i Monakijczyka, którzy następnie przełamali rywali, by przy swoim serwisie wykorzystać pierwszą piłkę meczową.

Zwycięstwo 6:2, 6:3 zajęło im tylko 59 minut. Teraz przed nimi rywalizacja w ćwierćfinale w Eastbourne. Rywale będą jednak znani dopiero we wtorek, 27 czerwca, po popołudniowym pojedynku Ebden/Smith – Barrientos/Cabal.