Pierwszy dzień Rolanda Garrosa: Osaka, Gasquet i starcie zwycięzców Wielkiego Szlema

Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Pierwszy dzień Rolanda Garrosa: Osaka, Gasquet i starcie zwycięzców Wielkiego Szlema

Stan Wawrinka i Andy Murray na Roland Garros w 2017 roku.
Stan Wawrinka i Andy Murray na Roland Garros w 2017 roku.Profimedia
Pierwszy wielkoszlemowy turniej sezonu ruszył! Poza Hubertem Hurkaczem miłośnicy dobrego tenisa mają kilka innych kąsków do śledzenia od pierwszej rundy. W niedzielę w akcji będzie japońska gwiazda sportu Naomi Osaka. Francuska publiczność zostanie uraczona być może jednym z ostatnich meczów w domowym Wielkim Szlemie w wykonaniu weterana Richarda Gasqueta, a na koniec dojdzie do starcia ikon ostatnich czasów. Pojedynek Stana Wawrinki z Andym Murrayem to także starcie dwóch mistrzów Wielkiego Szlema.

Lucia Bronzetti - Naomi Osaka

12:00, kort Philippe Chatrier 1

Powrót Osaki do wielkiego świata tenisa wygląda na przyjemny i wydaje się, że dobrze przyjęła mączkę, na której w przeszłości nie grała zbyt wiele. Przed Paryżem zagrała w trzech imprezach, a w Rzymie wygrała nawet z Martą Kostiuk i Darią Kasatkiną i dotarła do 1/8 finału.

Na French Open nie czeka jej jednak łatwa przeprawa, Włoszka Bronzetti, która jest tenisistką uwielbiającą długie wymiany, wszystkie swoje wielkie sukcesy zanotowała do tej pory na kortach ziemnych, a w ostatnich miesiącach dzięki stabilnym występom ugruntowała swoją pozycję w czołowej 50 zawodniczek na świecie. Dla Włoszki los kolejny raz przygotował trudną pierwszą rundę, po porażkach w ostatnich dwóch latach z Jeleną Ostapenko i Ons Jabeur.

Richard Gasquet - Borna Corić

16:00, kort Suzanne Lenglen

Gasquet kilka razy mówił ostatnio o zakończeniu kariery, ale nie wyznaczył dokładnej daty. W każdym razie na French Open będzie miał ogromne wsparcie, a biorąc pod uwagę jego stale spadający ranking (124. ATP) i fakt, że gra w tym roku dzięki dzikiej karcie, może to być jego ostatni domowy Wielki Szlem. Trzeba jednak pamiętać, że w Paryżu, mimo 20 występów, najdalej zaszedł do ćwierćfinału w 2016 roku.

Choć również nie należy już do elity, Čorić może mieć lepszą formę i kondycję i przystąpi do meczu jako faworyt. Nigdy nie grali razem na kortach ziemnych, a ostatnio spotkali się w 2018 roku w Dubaju. Każdy z rywali wygrał jeden ze swoich dwóch meczów. Zwycięzca prawdopodobnie spotka się z Jannikiem Sinnerem w drugiej rundzie.

Stan Wawrinka - Andy Murray

20:15, kort Philippe Chatrier

Najważniejszym wydarzeniem pierwszego dnia będzie z pewnością pojedynek dwóch weteranów i zwycięzców Wielkiego Szlema. Choć obaj w ostatnich latach borykali się z rozmaitymi problemami zdrowotnymi i są dalecy od swojej najlepszej formy, to koneserzy tenisa nie mogą przegapić tego meczu, choćby z sentymentu.

Wawrinka triumfował w Paryżu w 2015 roku, z drugiej strony Paryż był najmniej ulubionym turniejem Murraya, który unikał go po operacji biodra, ostatni raz pojawiając się na Rolandzie Garrosie w 2020 roku. Był to również rok, w którym spotkał się z Wawrinką w pierwszej rundzie i ubrany w spodnie dresowe w zimną wrześniową pogodę wygrał tylko sześć gemów. Ale Szwajcar był wtedy w pierwszej 20 rankingu.

To będzie 24. mecz między nimi, a Murray ma lepszy bilans (13:10). Wawrinka ma jednak większe szanse na kortach ziemnych, gdzie przegrał tylko jeden z sześciu meczów - jedyny w Paryżu w 2016 roku, gdy bronił tytułu. Epicka pięciosetowa bitwa rozegrała się między tymi dwoma zawodnikami podczas French Open w 2017 roku.