Andy Murray był światowym numer jeden od listopada 2016 roku do sierpnia 2017 roku. Na początku 2018 roku poddał się zbiegowi, który miał wyeliminować jego problemy z biodrem. Rozegrał zaledwie kilkanaście meczów i okazało się, że ból powracał i roku później musiał przejść operację. Wstawiono mu wtedy sztuczne biodro. Wtedy mało kto mógł się spodziewać, że Murray jeszcze wróci do zawodowego tenisa, a jednak zrobił to.
Ten rok nie jest udany dla brytyjskiego tenisisty, bo wygrał tylko dwa z ośmiu rozegranych meczów. Odpadał w pierwszym meczu w Brisbane, Montpellier i Marsylii. Przegrał też w pierwszej rundzie Australian Open. Po jednym meczu wygrał w Dausze i Dubaju.
To właśnie po ostatniej porażce w Dubaju z Ugo Humbertem Murray przekazał, że "męczą go już pytania o jego przyszłość po każdym meczu" i przekazał, że "prawdopodobnie przestanie grać z końcem lata".
Andy Murray to dwukrotny zwycięzca Wimbledonu. Dokonał tego w 2013 i 2016 roku. Wygrał też US Open w 2012. Łącznie występował w jedenastu wielkoszlemowych finałach – raz był najlepszy w ATP Finals. Szkot 14 razy triumfował w turniejach rangi ATP 1000, a łącznie wywalczył 46 tytułów.
Jego największymi osiągnięciami w ostatnich latach były finały turniejów rangi ATP 250 w Sydney, Stuttgarcie i Dausze. Przewiduje się, że Murray zakończy karierę podczas Wimbledonu lub po igrzyskach olimpijskich w Paryżu.