W czwartek polski dzień na Rod Laver Arena

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
W czwartek polski dzień na Rod Laver Arena
W czwartek polski dzień na Rod Laver Arena
W czwartek polski dzień na Rod Laver ArenaAFP
Mimo że z Australian Open kilka dni temu pożegnali się polscy najlepsi singliści - Iga Świątek i Hubert Hurkacz, na australijskich kortach w Melbourne Polacy wciąż mają szanse na sukcesy. W czwartek w aż trzech z pięciu spotkań na głównej arenie imprezy wystąpią biało-czerwoni.

Wszystko zacznie się symbolicznie, bo od wyjścia na kort Agnieszki Radwańskiej. Regularnie będąca przed kilkoma laty w czołówce rankingu WTA Polka występuje bowiem w meczach legend. W czwartek zagra u boku Danieli Hantuchowej w żeńskim deblu w tej kategorii.

Później na Rod Laver Arena będą wychodzić już tylko zawodnicy biorący udział w głównym turnieju. Tuż po meczu z udziałem Radwańskiej zagrają więc debliści, a wśród nich Jan Zieliński. W półfinale imprezy Polak u boku Monakijczyka Hugo Nysa podejmie francuską parę Jeremy Chardy i Fabrice Martin

Sesję dzienną zamknie drugie półfinałowe starcie w męskim turnieju deblowym. 

Wieczorem australijskiego czasu najpierw na kort wyjdą Jelena Rybakina i Wiktoria Azarenka, lecz czwartek w Melbourne zamykać będzie kolejna Polka - Magda Linette. Sensacyjna półfinalistka Australian Open zagra z Aryną Sabalenką. 

Biało-czerowni wciąż mają więc szansę na dwóch reprezentantów w finałach głównego turnieju.