Aresztowani są podejrzani o przynależność do kręgu, który miał wygrać aż 500 000 euro (540 750 USD) dzięki drobnym zakładom z wypłatami, które były zbyt małe, aby systemy automatycznie wykryły ewentualnie nieprawidłowości - powiedziała policja, dodając, że członkowie grupy działali na podstawie informacji uzyskanych od zawodników, którzy następnie wpływali na końcowy wynik spotkań.

"Druga warstwa oszustwa to działalność samych piłkarzy, którzy wykorzystali swoją pozycję do ustawiania wyników i przebiegu gry w swoich zespołach" – dodali przedstawiciele służb.

Na razie nie wiadomo, o jakich zawodników chodzi. Policja poinformowała jednak, że grupa wpłynęła na rezultat około 30 meczów w ligach nieprofesjonalnych, w których występują zespoły z hiszpańskiej trzeciej dywizji oraz Andory i Gibraltaru.

Andorska Federacja Piłki Nożnej wydała komunikat, w którym zapewnia, że ocenia oraz analizuje informacje i będzie współpracować z władzami sądowymi oraz sportowymi podczas ich dochodzenia.

"Ubolewamy nad tymi zarzutami, które szkodzą wizerunkowi klubów i zawodników oraz pozostałych współpracowników" - poinformował związek w oświadczeniu.

Przedstawiciele hiszpańskiego i gibraltarskiego związku piłkarskiego nie odpowiedzieli na prośby o komentarz.

Dochodzenie zostało przeprowadzone w 2021 i 2022 roku z pomocą kilku organizacji, w tym hiszpańskiej federacji piłkarskiej RFEF, LaLiga, Betting Market Global Investigation Service (SIGMA) oraz europejskiego organu zarządzającego UEFA Anti-Match-Fixing Unit.

Służby i organizacje były wspierane również przez międzynarodowe siły policyjne Europol i Interpol.