Mistrz pokonał wicemistrza w sobotnim hicie Energa Basket Ligi

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Mistrz pokonał wicemistrza w sobotnim hicie Energa Basket Ligi

Mistrz pokonał wicemistrza w sobotnim hicie Energa Basket Ligi
Mistrz pokonał wicemistrza w sobotnim hicie Energa Basket LigiMarcin Bodziachowski, LegiaKosz.com
Śląsk gonił, gonił i dogonił Legię w Hali Stulecia. Drużyna z Warszawy kilka razy budowała przewagę, by za każdym razem pozwolić ją sobie odebrać. Pod koniec to przyjezdni próbowali dogonić gospodarzy, ale brakło im czasu.

Zmagania we Wrocławiu zaczęły się od równej wymiany ciosów, by następnie zmienić się w przewagę legionistów sięgającą nawet ośmiu punktów. Co jednak Legia szybko wypracowała, to i szybko pozwoliła sobie wyrwać, bowiem jeszcze przed końcem pierwszej kwarty mistrzostwie Polski wyrównali na 22:22.

Po rzutach wolnych ponownie stołeczni wyszli na prowadzenie 24:22, by kolejne punkty zdobywać już w drugiej kwarcie. Trafiali Berzins i Groselle, a Zieloni Kanonierzy wyszli znów na siedem oczek przed koszykarzy Śląska. Znów powtórzyła się historia: celnymi trójkami różnicę zniwelowali Daniel Gołębiowski i Justin Bibbs (33:33). Wśród podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego Skuteczny był Travis Leslie i to właśnie jego trafienia sprawiły, że wciąż to stołeczna ekipa miała nieco więcej punktów. Na przerwę drużyny udały się przy prowadzeniu gości, 44:38.

Na starcie trzeciej kwarty było już 50:41 dla Legii, ale od tego momentu warszawski zespół zdecydowanie stracił kontrolę nad meczem. Wreszcie, po rzucie Justina Bibbsa, gospodarze wyszli na prowadzenie 59:57, pierwszy raz od początkowych minut spotkania. Teraz to Legia musiała gonić i zdołała jeszcze raz osiągnąć minimalną przewagę (62:61) zanim syrena skończyła trzecią kwartę.

Zdeterminowani wrocławianie zaczęli przejmować inicjatywę w ostatnich 10 minutach, co miało odzwierciedlenie na tablicy wyników. Duet Martin-Dziewa dostarczał Śląskowi kolejnych punktów – na pięć minut przed końcową syreną mistrzowie Polski wygrywali 76:68 i nie oddali swej przewagi już do samego końca. W pewnym momencie miejscowi zbudowali już nawet 11-punktowy bufor, ale warszawianie walczyli do ostatnich sekund, odrabiając niemal połowę strat. Ostatecznie Śląsk Wrocław pokonał Legię Warszawa 83:77.

Śląsk - Legia | statystyki
Śląsk - Legia | statystykiFlashscore