Teraz świetny napastnik zbliża się już do końca swojej kariery, ale Edin Dzeko miał indiańskie lato w Interze, odkąd przybył do mediolańskiego klubu z AS Romy dwa lata temu.
Został sprowadzony jako zastępstwo dla Romelu Lukaku po tym, jak ten wyruszył w katastrofalny, kosztowny powrót do Chelsea, symbol tego, jak problemy finansowe zmusiły klub, który właśnie zdobył tytuł Serie A, do obniżenia klasy drużyny.
Siedem ligowych goli w szóstym i ostatnim sezonie w Romie zdawało się sygnalizować koniec napastnika, który podniósł się z traumatycznego dzieciństwa w rozdartej wojną Bośni, by stać się najlepszym strzelcem wszech czasów w swoim kraju i wielokrotnym zdobywcą tytułów ligowych.
Te sezony w stolicy Włoch nie przyniosły mu ani jednego trofeum, pomimo gry w zespołach, w których występowali tacy zawodnicy jak Mohamed Salah, Alisson Becker, Daniele De Rossi i starzejąca się ikona Francesco Totti.
Punktem kulminacyjnym było niewątpliwie dotarcie do półfinału Ligi Mistrzów w 2018 roku odrobieniu straty trzech bramek, aby wyeliminować FC Barcelonę, sezon po zdobyciu rekordowych 39 bramek.
Ale chociaż Dzeko nie przekroczył bariery 20 bramek od czterech sezonów, przez trenera Interu Simone Inzaghiego uważany jest za kluczowego gracza - klej, który trzyma razem ich atak.
"Edin jest świetnym zawodnikiem, który pomaga drużynie zarówno w ataku, jak i obronie" - powiedział Inzaghi w listopadzie.
"Wnosi wiele i nadal będzie to robił. Gdyby to zależało ode mnie, przedłużyłbym z nim kontrakt".
Dzeko strzelił zaledwie pięć goli w 2023 roku, ale nadal może zacząć mecz w Stambule ze względu na swoją zdolność do pojawiania się w odpowiednim miejscu i czasie.
Dlatego jest faworytem do wyjściowej jedenastki Simone Inzaghieg i także dlatego ma przedłużyć swój pobyt w Interze na kolejny sezon, pomimo malejącej zdolności zdobywania bramek i wieku.
Podnieść się z gruzów
Dzeko stracił dwa punkty do tytułu Serie A w zeszłym sezonie, ale pod wodzą Inzaghiego dodał dwa Puchary Włoch i Superpuchary do trzech tytułów ligowych, które zdobył w Manchesterze City i Wolfsburgu, gdzie miał swój wielki czas.
Teraz czeka go największy mecz w życiu przeciwko drużynie, której pomógł stać się potęgą, jaką jest dzisiaj.
Jego wyrównujący gol przeciwko Queens Park Rangers w maju 2012 roku przygotował grunt pod zwycięstwo Sergio Aguero w ostatniej akcji meczu, które przyniosło City pierwszy tytuł ligowy od 1968 roku.
Sukces na boisku jest daleki od jego dzieciństwa podczas wojny w Bośni w Otoce, okolicy na obrzeżach Sarajewa wypełnionej 30-piętrowymi wieżowcami, z widokiem na serbskich snajperów czających się na wzgórzach powyżej.
Dzieci z jego sąsiedztwa czekały, aż ucichną ostrzały w czasie zaciekłego konfliktu etnicznego, zanim wyszły pokopać piłkę.
Pewnego dnia, podczas krwawego oblężenia Sarajewa, życie Dzeko zostało uratowane przez jego matkę, która powstrzymała go przed wyjściem na zabawę z przyjaciółmi - siedmiu z nich wkrótce potem zginęło od bomby, która eksplodowała na boisku.
Kiedy jako chłopiec został wybrany do gry w młodzieżowych szeregach Zeljeznicaru, jednego z najlepszych bośniackich klubów, musiał trenować w szkolnej sali gimnastycznej, ponieważ ich stadion znajdował się na linii frontu i był zaorany okopami.
To dorastające doświadczenie odcisnęło duże piętno na Dzeko, który wraz z żoną Amrą, z którą ma czworo dzieci, prowadzi działalność humanitarną na rzecz chorych dzieci w swoim kraju.
"Edin jest solidny, silny, stabilny. Wiele przeszedł w życiu i w piłce nożnej" - powiedział AFP jego ojciec Midhad dwa lata temu.
"Wiedział, jak funkcjonować z presją i jak sobie radzić".