Mateusz Bogusz trafił na wypożyczenie do UD Ibiza latem 2021 roku. Rok później ponownie przeniósł się do hiszpańskiego klubu. Podczas pierwszego pobytu pomocnik zerwał więzadło krzyżowe i stracił kilka miesięcy gry.
Ten sezon nie jest udany dla hiszpańskiego zespołu, który zajmuje przedostatnie miejsce w LaLiga2. Bogusz od początku 2023 roku był podstawowym graczem. Łącznie zagrał 22 mecze i strzelił 2 gole. Ogólnie na zapleczu najwyższej hiszpańskiej klasy rozgrywkowej pomocnik rozegrał 65 meczów, strzelił 7 goli i zanotował 8 asyst. Wcześniej bronił barw UD Logrones.
UD Ibiza robiła wszystko, żeby Bogusz został w klubie do końca sezonu i pomógł w walce o utrzymanie. Ostatecznie Hiszpanie zgodzili się na skrócenie wypożyczenia i wydali komunikat, w którym napisali m.in.:
"Biorąc pod uwagę obecną sytuację sportową, przez którą przechodzi nasz klub, nie możemy mieć w składzie zawodników, którzy nie są w pełni oddani drużynie, co jest niezbędne do osiągnięcia głównego celu, o który walczymy na wszystkich szczeblach klubu".
Klub jest wyraźnie zawiedziony postawą polskiego pomocnika, ale zgodził się na jego odejście. Wszystko wskazuje na to, że niedługo Mateusz Bogusz zostanie graczem Los Angeles FC. Mistrzowie MLS z zeszłego sezonu dopinają formalności związane z przenosinami Polaka.