Pierwszy do siatki trafił Hojlund, lecz później to Tottenham wyszedł na prowadzenie po bramkach Richarlisona i Rodrigo Bentancura, ale wynik meczu ustalił Rashford.
Hojlund strzelił w tym sezonie tylko dwa gole w lidze, podczas gdy Rashford cztery, ale wydaje się, że obaj rozumieją się i są zaangażowani we współpracę pod bramką.
„Mam nadzieję, że będą kontynuować ten postęp” – powiedział dziennikarzom Ten Hag. „Widzisz, że zaczynają się rozumieć – tego właśnie potrzebujesz. Potrzebujesz współpracy wszędzie, ale szczególnie w ofensywie, gdzie jest ciasno i trzeba podejmować szybkie decyzje. W ułamku sekundy potrzebujesz właściwych decyzji, więc potrzebujesz intuicji" - powiedział.
„Kiedy twoi czołowi gracze nie strzelają goli, odbija się to na całej drużynie. To sprawia, że wszyscy czują się niepewnie, zaczynając od napastników, ponieważ oni oczywiście są mniej entuzjastycznie nastawieni, gdy nie strzelają goli i grają z mniejszą pewnością siebie” - powiedział Holender.
