Oferta Al-Ahli z Saudi Pro League miała zapewnić Napoli około 30 milionów euro za podpis Polaka. Jego obecny kontrakt obowiązuje tylko do końca sezonu. Byłby to zatem ogromny zysk, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że "Partenopei" pozyskali go z Udinese za 16 milionów euro latem 2016 roku.

Jednak według neapolitańskiego korespondenta Raffaele Auriemmy, Zielinski nagle anulował całą transakcję właśnie dlatego, że jego żona odmówiła przeprowadzki na Bliski Wschód. Upierała się ona, że jakość życia jest dla rodziny ważniejsza niż milionowe zarobki, które miałby otrzymywać jej partner.

Nie musi to jednak oznaczać, że Zieliński pozostanie w Neapolu, gdyż możliwy jest również transfer do Lazio pod skrzydła byłego trenera Maurizio Sarriego.

Utrata możliwości finansowego zysku za transfer Polaka spowoduje mały "efekt domina", gdyż klub spod Wezuwiusza nie może teraz zwiększyć swojej oferty za pomocnika Celty Vigo, Gabriego Veigę.