Niespodzianki nie było. Fręch przegrała z Keys i odpadła z turnieju w Rzymie

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Niespodzianki nie było. Fręch przegrała z Keys i odpadła z turnieju w Rzymie

Magdalena Fręch musiała uznać wyższość Madison Keys
Magdalena Fręch musiała uznać wyższość Madison KeysAFP
Magdalena Fręch miała przebłyski, ale to było za mało, żeby móc wygrać z doświadczoną Madison Keys. Amerykana nie pokazała swojego najlepszego tenisa, ale pokonała Polkę 6:3; 6:2. Jej rywalką w kolejnej rundzie będzie Victoria Azarenka.

Magdalena Fręch bez kompleksów weszła w mecz z Madison Keys i przy stanie 1:1 prowadziła 40:0 przy serwisie Amerykanki. Łącznie Polka miała cztery szanse na przełamanie dużo bardziej doświadczonej rywalki, ale niestety nie zdołała ich wykorzystać.

Tamten gem pozostawił po sobie ślad w grze Polki, która dwukrotnie została przełamana i przegrywała już 1:5. Wtedy nastąpiło przełamanie w grze Magdaleny,  która wygrała gema przy podaniu Amerykanki, a później utrzymała swój serwis. Keys jednak nie pozwoliła na powrót Polki do walki w tym secie i wygrała 6:3.

Druga partia rozpoczęła się od serii przełamań, którą przerwała przy wyniku 2:1 Madison Keys, mimo że musiała bronić break pointa. Madison Keys nie była dziś w najlepszej formie, ale wystarczyło to na pokonanie Magdaleny Fręch. Od stanu 3:2 nie dała już Polce wygrać żadnego gema i zakończyła mecz zwycięstwem 6:3; 6:2.

Rozstawiona z numerem "19" Madison Keys w 3. rundzie zagra z Victorią Azarenką.