Magda Linette po bardzo zaciętym boju wywalczyła awans do 3. rundy Wimbledonu

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Magda Linette po bardzo zaciętym boju wywalczyła awans do 3. rundy Wimbledonu

Magda Linette gra dalej na londyńskich kortach
Magda Linette gra dalej na londyńskich kortachProfimedia
Magda Linette po trzygodzinnym meczu pokonała 6:4; 6:7(6); 6:3 Barborę Strycovą. Mecz momentami stał na bardzo dobrym poziomie. Polka miała piłkę meczową w tie-breaku drugiego seta, ale ostatecznie do zwycięstwa potrzebowała gry w trzecim secie. Linette wyrównała już swój najlepszy wynik na Wimbledonie.

Set przełamań, ale Linette zdobyła o jedno więcej i wygrała

Mecz rozpoczął się od bardzo pewnego gema serwisowego Magdy Linette, która bez straty punktu objęła prowadzenie 1:0. Barbora Strycova również spokojnie wygrała swoje podanie i doprowadziła do remisu.

Polka miała spore problemy przy swoim serwisie. Obroniła dwa break pointy przy przewadze Czeszki, ale za trzecim już nie zdołała utrzymać piłki w korcie i doszło do przełamania. Dobrze dla Magdy układał się gem przy podaniu Strycovej, bo najpierw Czeszce podczas akcji pękł naciąg, a następnie kapitalne minięcie wykonała Polka i miała 30:0, ale wtedy po akcji serw i wolej doprowadziła do stanu 30:30. Jednak pojawiła się szansa dla Polki przy przewadze. Linette grała odważnie i doprowadziła do stanu 2:2.

Kolejny gem był świetny w wykonaniu Linette, która ponownie nie straciła punktu. Po bardzo szczęśliwym punkcie Magda miała 30:0 przy podaniu Czeszki, a po wyrzuconym bekhendzie pojawiły się trzy break pointy. Wtedy zagrała rewelacyjną akcję i zdobyła punkt po minięciu, co dało jej prowadzenie 4:2. Polka zdobyła 11 punktów z rzędu.

Magda przegrywała przy swoim podaniu 0:30, ale po błędzie Czeszki było 30:30. Niestety Strycova zagrała szczęśliwie po linii, a za chwilę Linette straciła swoje podanie. Rywalka zagrała bardzo dobrego gema przy swoim podaniu i doprowadziła do remisu 4:4.

Polka popełniała proste błędy i przegrywała 15:30, ale wtedy zagrała kończące uderzenie i dwa wygrywające serwisy, co dało jej wynik 5:4. Strycova popełniła błąd, a następnie oceniła, że lob Magdy będzie autowy, a trafił w linię i zrobiło się 30:0. Czeszka nie zdołała zdobyć puntu przy własnym serwisie i Linette wygrała pierwszego seta 6:4.

Bardzo długi set zakończony zwycięstwem Czeszki w tie-breaku

Drugi set rozpoczął się źle dla Polki, bo po uderzeniu w siatkę przegrywała 15:40 i Czeszka miała dwa break pointy. Magda po dobrej wymianie i uderzeniu z bekhendu przy siatce doprowadziła do równowagi. Niestety za moment Czeszka zagrała po taśmie tuż za siatkę, co dało jej kolejną szansę na przełamanie. Linette źle trafiła piłkę i było 1:0 dla Strycovej.

Polka po dobrym returnie doprowadziła do stanu 30:30, a następnie zagrała dobrze przy siatce i pojawił się break point. Magda wyrzuciła return, ale po świetny drive volley, dał kolejną szansę na wyrównanie, ale Polka ponownie zagrała w aut. Ostatecznie za trzecim razem przełamała rywalkę i było 1:1. Linette wyraźnie była podbudowana wygranym gemem przy podaniu Strycovej i wygrała swój serwis do zera z dwoma asami.

Sędziowanie w tym meczu pozostawiało wiele do życzenia i w końcu przy stanie 40:40, kiedy został wywołany aut Czeszki przez liniowego, a główny przekazał, że piłka była w korcie Strycova krzyknęła "Dlaczego robicie tyle błędów?". Po drugiej równowadze Linette miała drugą w tym gemie szansę na przełamanie (pierwsza miała miejsce przy stanie 40:30), ale Czeszka obroniła się świetnym serwisem.

Magda łącznie miała cztery szanse na przełamanie, ale żadnej nie wykorzystała i było 2:2. Cztery gemy drugiego seta trwały 30 minut. Kolejny gem był znakomity w wykonaniu Polki, która wygrała go bez straty punktu.

Barbora znowu miała problemy przy swoim podaniu. Linette wywalczyła sobie breaka przy równowadze, ale Czeszka obroniła się dobrą akcją przy siatce. Ponownie oglądaliśmy bardzo długiego gema przy podaniu Strycovej. Magda łącznie miała dwie szanse na przełamanie, ale Czeszka ponownie się obroniła. Polka serwowała nowymi piłkami i zaczęła od dwóch wygrywających podań. Przy stanie 40:0 Magda popełniła podwójny błąd, a następnie wyrzuciła piłkę poza kort i zrobiło się 40:30, ale Linette zaskoczyła kick serwisem i prowadziła 4:3. Strycova w końcu pewnie zagrała przy swoim podaniu i straciła tylko jeden punkt. Równie łatwo wygrała Polka, co dało jej prowadzenie 5:4. Czeszka serwowała po pozostanie w turnieju.

Strycova radziła sobie dobrze przy podaniu i prowadziła 40:15, ale wtedy Magda zagrała świetnie bekhendem wzdłuż linii. Czeszka się obroniła, co dało remis 5:5. Obie tenisistki wyraźnie podniosły poziom gry względem pierwszej partii i początku drugiej.

Linette przy stanie 30:30 zagrała fenomenalny forhend po skosie, a za moment wyszła na 6:5. Strycova ponownie była pod ścianą. Czeszka zagrała bekhend w aut i zrobiło się 30:30, ale Strycova wybroniła się dobrymi serwisami i o losach seta decydował tie-break.

Decydujący gem zaczął się od mini breaka na korzyść Czeski, która dołożyła dobry serwis, ale za moment wyrzuciła piłkę za linię i Magda serwowała przy 1:2. Bo dobrej akcji Strycovej przy siatce znowu Linette miała stratę, a po jej dobrym serwisie było 4:2, wtedy nastąpiła zmiana stron.

Barbora Strycova popełniła podwójny błąd, ale Polka zagrała w siatce i zrobiło się już 5:3 dla Czeszki. W kolejnej akcji poszła na całość, zdobywając punkt forhendem. Wtedy Strycova popełniła fatalny błąd przy siatce, ponieważ źle nabiegła na piłkę. Barbora wyrzuciła piłkę w korytarz deblowy, co dało piłkę meczową dla Linette. Polka poszła do siatki, ale nie zdołał przebić piłki. Doszło do remisu 6:6 i nastąpiła zmiana stron.

Strycova po raz kolejny poszła do siatki i zagrała skutecznie, co dało jej piłkę setową przy własnym serwisie. Zagrała akcję serwis i wolej, trafiła w sam narożnik i doprowadziła do remisu.  

Magda Linette wróciła do gry i zameldowała się w 3. rundzie

Trzecia partia rozpoczęła się od podania Czeszki, a Polka po znakomitym zagraniu miała break pointa przy stanie 40:30, wtedy podczas akcji upadek zaliczyła Linette, kiedy jej rywalka zagrała przeciw nogom. Magda dobrze zagrała przy swoim podaniu i było 1:1.

Strycova popełniła prosty błąd, który dał dwa break pointy dla Linette, która zagrała rewelacyjne minięcie rywalki i prowadziła 2:1 z przełamaniem. Magda zaczęła od dwóch dobry serwisów, a przy stanie 30:0 obie tenisistki zagrały fenomenalna akcję, gdzie Polka była w defensywie, a zdołała wygrać dzięki świetnemu minięciu. Niestety dwa kolejne punkty padły łupem Czeszki, ale Magda obroniła się dobrym podaniem.

Strycova prowadziła 30:0, ale wtedy popełniła podwójny błąd, a następne dwie akcje wygrała Polka i był break point. Linette minimalnie przestrzeliła minięcie, a później popełniała błędy i Czeszka wróciła z dalekiej podróży. Przy wyniku 30:15 Magda popełniła podwójny błąd. Dwa kolejne punkty padły jej łupem i było 4:2.

Czeszka dobrze czuła się w polu serwisowym, ale po jej nieczystym zagraniu było 30:15. Od wyniku 30:30 Strycova dwa razy świetnie zagrała serwisami. Barbora zagrała rewelacyjny forhend kończąc bardzo długą akcję i było 15:15, ale dwa kolejne punkty padły łupem Polki i ostatecznie wygrała gema po rewelacyjnym zagraniu. Czeszka po raz trzeci w meczu serwowała o pozostanie w grze.

Radziła sobie bardzo dobrze i prowadziła 40:15, ale Magda po świetnym returnie doprowadziła do równowagi. Była dwie piłki od wygrania meczu. Strycova wyrzuciła uderzenie poza kort, co dało piłkę meczową. Magda zagrała rewelacyjne minięcie i wygrała 6:3.

Pierwszy set była bardzo nerwowy w wykonaniu obu tenisistek, ale od drugiej partii obie weszły na bardzo dobry poziom i spotkanie zrobiło się wyrównane, ale zakończyło się triumfem Polki. Cały mecz trwał 2 godziny i 58 minut.

Magda Linette po raz trzeci awansowała do 3. rundy Wimbledonu, co jest wyrównaniem jej najlepszego wyniku. Wcześniej grała w tej fazie turnieju w 2019 i 2021 roku. Najlepszym wynikiem Strycovej był półfinał Wimbledonu w 2019 roku. Czeszka przez ostatnie dwa lata nie grała z powodu narodzin dziecka, ale wróciła w kwietniu tego roku.

Wynik meczu:

Magda Linette (23) – Barbora Strycova 6:4; 6:7(6); 6:3.