Carlos Alcaraz w Indian Wells jest rozstawiony z "1". Spowodowane jest to absencją Novaka Djokovicia, który nie został wpuszczony do Stanów Zjednoczonych z powodu braku szczepienia przeciwko COVID-19.
Hiszpan ma okazję nadrobić sporo punktów względem Serba i być może powrócić na pozycję lidera w rankingu ATP. Na razie Alcaraz udanie rozpoczął rywalizację na kortach w kalifornijskim Indian Wells.
Od początku spotkania było widać, że Carlos jest dobrze przygotowany do spotkania. Już w pierwszym gemie serwisowym rywala przełamał go i prowadził 3:0. Od tego momentu obaj pewnie wygrywali swoje podania i pierwszy set padł łupem Hiszpana 6:3.
Początek drugiego seta ponownie sprzyjał Alcarazowi. Już w pierwszym gemie miał dwa break pointy, ale przełamał Kokkinakisa dopiero przy następnej okazji. Tej samej sztuki dokonał przy stanie 5:3. Wtedy wykorzystał trzecią piłkę meczową przy podaniu Australijczyka i ponownie wygrał 6:3.
Numer dwa światowego rankingu pewnie awansował do 3. rundy Indian Wells. Tam jego rywalem będzie rozstawiony z numerem "31" Holender Tallon Griekspoor.
Wynik meczu 2. rundy Indian Wells:
Carlos Alcaraz (1) – Thanasi Kokkinakis 6:3; 6:3.