MŚ 2022: Ekwador i Senegal powalczą o awans do fazy pucharowej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
MŚ 2022: Ekwador i Senegal powalczą o awans do fazy pucharowej
MŚ 2022: Ekwador i Senegal powalczą o awans do fazy pucharowej
MŚ 2022: Ekwador i Senegal powalczą o awans do fazy pucharowejProfimedia
W jednym z najciekawszych spotkań rozgrywanych we wtorek w ramach mistrzostw świata w Katarze Ekwador zmierzy się z Senegalem. Stawką tego spotkania będzie awans do fazy pucharowej turnieju.

Ekwador bardzo dobrze rozpoczął mundial w Katarze. Zawodnicy z Ameryki Południowej najpierw pokonali bez żadnych problemów Katar 2:0, by później po zaciętym spotkaniu zremisować z Holandią 1:1. Senegal z kolei także pokonał gospodarzy turnieju, jednak przegrał z kadrą Oranje, przez co musi w tej rywalizacji wygrać, by myśleć o awansie do fazy pucharowej.

Ekwador zapisał się w historii

Ekwador w pierwszej kolejce mundialu stał się zespołem, który jako pierwszy od 52 lat pokonał gospodarzy w meczu otwarcia. Piłkarze Gustavo Alfaro ponownie jednak trafili na pierwsze strony gazet podczas swojego kolejnego spotkania, które zremisowali 1:1 w starciu z Holendrami.

Wyrównanie Ennera Valencii w meczu z Pomarańczowymi, postawiło jego zespół w komfortowym położeniu, w kontekście drugiego awansu do fazy pucharowej w dotychczasowych czterech występach.

Ekwador do awansu potrzebuje tylko remisu, więc można powiedzieć, że kadra z Ameryki Południowej wydaje się być lekko uprzywilejowaną podczas wtorkowej rywalizacji. Senegal jednak na pewno tanio skóry nie sprzeda. Afrykanie po wygranej 3:1 z Katarem stali się pierwszą drużyną w historii swojego kontynentu, która pomogła wyeliminować gospodarza na mundialu.

Jeżeli Senegal chce jednak w dalszym ciągu grać na mundialu, musi podtrzymać swoją dobrą passę w meczach bezpośrednich z Ekwadorem (dwie wygrane - dop. red), bowiem w przeciwnym wypadku Lwy Terangi zakończą zmagania na fazie grupowej.

Senegal powtórzy sukces z 2002 roku?

Dotychczas jedyny awans Senegalu do fazy pucharowej MŚ miał miejsce w 2002 roku. Wyczyn ten dobrze pamiętają wszyscy kibice Senegalu, ponieważ w ostatnim meczu w grupie ich ulubieńcy utracili prowadzenie 3:0 z innym zespołem południowoamerykańskim – Urugwajem, a obecny trener Senegalu – Aliou Cisse był kapitanem wyjściowej jedenastki w tamtej potyczce.

Być może to wspomnienie sprawi, że Cisse będzie skłonny do bronienia się, jeśli Senegal obejmie prowadzenie w dowolnym momencie tego starcia. Nowsza historia występów w MŚ również niesie za sobą ostrzeżenie, ponieważ Senegalczycy zremisowali cztery lata temu 2:2 z niżej sklasyfikowanym zespołem w rankingu FIFA (Japonią) po tym, jak zdobyli bramkę otwierającą wynik spotkania. Taka powtórka oznaczałaby, że Senegal będzie potrzebował sensacji, w postaci co najmniej dwubramkowej wygranej Kataru z Holandią w innym starciu grupy A.

Faworytem tego spotkania jest ekipa Ekwadoru, jednak tak naprawdę żaden wynik w tej rywalizacji nas specjalnie nie zaskoczy. Czeka nas bardzo wyrównane starcie, w którym końcowy wynik może być sprawą otwartą do ostatniej minuty.